1. poranki #27 rzeczy za które jestem wdzięczna

2
COM
Kolejność wpisów jest przypadkowa.

Naprawdę uwielbiam moje poranki, jestem wręcz od nich uzależniona. Wstaje codziennie około 6 - czasem jak mi się uda to 5.30. Robię kawę i mam chwilę tylko dla siebie. Czuje że jestem wtedy w takim stanie pomalutku i mam niekończący się strumień pomysłów.

Co ciekawe w moich porankach zawsze towarzyszy mi Kaja, to taka nasza tajemnica. Ona wie że tylko wtedy może leżeć ze mną na kanapie. Czeka grzecznie aż przyniosę kubek z kawą, podłącze komputer, rozłożę koc i ułożę się wygodnie a ona wtedy wskakuje na kanapę. I mimo że śpi to nasłuchuje. Jak tylko usłyszy że ktoś w domu wstaje to ucieka na swoje posłanie, żeby nikt nie poznał naszej tajemnicy.


jak odczarowałam urodziny...

2
COM
Nieliczni pewnie wiedzą jak bardzo nie cierpię moich urodzin. Kolejny rok przeleciał a ja podsumowuje wszystko bardzo rygorystycznie. I zawsze myślę sobie: już tyle lat a ja niczego nie osiągnęłam, nie mam niczego czym mogłabym się pochwalić i z czego jestem naprawdę dumna.

W tym roku było podobnie, na szczęście tego dnia wszystko szło po mojej myśli, po pierwsze miałam zajęcia na uczelni, a po drugie popsuła mi się ładowarka od telefonu. Mogłam więc wieczorem zaszyć się na kanapie jedząc pizze z mrożonki i marudzić nad moim marnym ale coraz dłuższym życiem.

Jednak parę dni później na blogu, którego obserwuje i czytam przeczytałam bardzo ważne dla mnie słowa:
o urodzinach Alina, akurat miała urodziny zaraz po mnie, co prawda nie 27 jak ja tylko  23 ale opisała dwadzieścia trzy rzeczy za które jest wdzięczna.

Pomyślałam hej, czemu by nie zrobić tego samego i tak ponieważ uwielbiam robić listy zaczęłam wypisywać.
Naprawdę nie było to łatwe. Oczywiście pierwszych kilkanaście rzeczy przyszło mi bez większego trudu a potem musiałam się ich doszukiwać. Ale tak ! SĄ!

Właściwie od tamtej pory myślę sobie że nie tak źle mieć urodziny, przecież kolejny rok to kolejne przeżycia i rzeczy, za które mogę być wdzięczna, kolejne pozytywne wydarzenia, którymi mogę się dzielić.

Potem idąc za ciosem zrobiłam listę 100 rzeczy które chciałabym jeszcze przeżyć w życiu, ale utknęłam gdzieś przy 68 :)

Za rok na pewno będę obchodzić urodziny :D