1. poranki #27 rzeczy za które jestem wdzięczna

Kolejność wpisów jest przypadkowa.

Naprawdę uwielbiam moje poranki, jestem wręcz od nich uzależniona. Wstaje codziennie około 6 - czasem jak mi się uda to 5.30. Robię kawę i mam chwilę tylko dla siebie. Czuje że jestem wtedy w takim stanie pomalutku i mam niekończący się strumień pomysłów.

Co ciekawe w moich porankach zawsze towarzyszy mi Kaja, to taka nasza tajemnica. Ona wie że tylko wtedy może leżeć ze mną na kanapie. Czeka grzecznie aż przyniosę kubek z kawą, podłącze komputer, rozłożę koc i ułożę się wygodnie a ona wtedy wskakuje na kanapę. I mimo że śpi to nasłuchuje. Jak tylko usłyszy że ktoś w domu wstaje to ucieka na swoje posłanie, żeby nikt nie poznał naszej tajemnicy.


2 komentarze:

  1. Moja Shiva robi podobnie :) Jak tylko wstaję do pracy, wskakuje na łóżko i kładzie się koło mnie, bo Ja w celu zrobienia make-upu wracam do łóżka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaja cwaniara, budzi mnie już teraz zamiast budzika, ja myślę że ona chce wyjść ale jak tylko wstanę to ona czeka, żeby razem ze mną poleżeć na kanapie

    OdpowiedzUsuń