Odkrycie, że żyje się w świecie prosto z Dilberta jest średnio przyjemne. Na szczęście można zawsze liczyć na bliźnich i ich niezawodne poczucie humoru (klik klik po zbliżenie):
To musimy się pospieszyć z tym przewodnikiem po Pasymiu, bo jeszcze wyjdzie na to, że to nie my go rozsławimy, tylko jakaś banda zepsutych filmowców ;)
a jeden nasz znajomy mi powiedzial ze ten film 33... jest krecony w Pasymiu:D
OdpowiedzUsuńTo musimy się pospieszyć z tym przewodnikiem po Pasymiu, bo jeszcze wyjdzie na to, że to nie my go rozsławimy, tylko jakaś banda zepsutych filmowców ;)
OdpowiedzUsuń