zdarzenie

Zdarzyło mi się pewne zdarzenie drogowe- niestety przykre w skutkach.
I o to jakie pojawiają mi się refleksje:
- dlaczego (nawiązuje tu do soundtracku do życia wspomnianego przez szanowną koleżankę) przed złym zdarzeniem nie pojawia się muzyka groźna i złowieszcza, żebyśmy byli na nie przygotowani???
- z drugiej strony każdy kto przeżył jakąś groźną sytuację wie, że wszystko dzieje się wtedy w zwolnionym tępie... czyli mój mózg przewidział co się stanie bo włączył zwolnione tępo??

- i refleksja najlepsza- gdybym jednak postanowila pomalowac rzęsy, pan z cięzarówki znalazł by się już po drugiej stronie skrzyżowania
czy to znaczy ze codziennie malując rzęsy wpływam na losy świata???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz